- Shireł na propsie ubrał długie czarne spodnie gdy na polu (kraków chodzi na pole!) było koło 30 stopni.
- Ubierz czarną koszulkę i rajstopy, bo wcale nie będzie ci gorąco.
- Czekaliśmy 3 godziny na wejście do budynku. Organiazacja jak zwykle nie zawiodła.
- Chodzenie w wigu to męczarnia. I zakładanie soczewek. poke poke oczko. Ale było warto pobawić się w cosplay. Touka z Tokyo Ghoul pozdrawia.
- Panele GreyCat można opisać tak: kawaii hitler, brokuły, jezuski, hipsterzy i macki. Mam nadzieje, że szybko zobaczymy nasze dzieła na internetach.
- Pozdrawiam koleżanki z photoshoota. Nasze pozy były too fab to handle.
- Zachęcamy do poparcia dżudżownic i ich partii Historia Uczy Jedności.
- Znaleźlismy mydlane bańki, czyli jak zamienić prawie dorosłych ludzi w dzieci.
- W nocy z soboty na niedziele zostaliśmy śpiworkowymi syrenkami, Takiej głupawki w życiu nie miałąm.
- Wiedzówka z Dmmd. Nie wzięłam udziału, a mogłam wygrać. I tak dostałam punkty konwentowe za wiedzę. Dziekuję wspaniałym prowadzącym.
- 2 miejsce na wiedzówce z LoLa.(musze się pochwalić jestem w goldzie !!!) thanks to my jednorożec.
- Pozdrawiamy pana, który spał obok nas i chrapał jak "zdychający gollum". Przez niego Shireł spał na schodach XD
- Origami jest cudowne. Zwłaszcza późno w nocy.
- Jednorożec i Cage zawsze na propsie.
Baner
![Baner](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNQBiIDVRLKgtuyLi-zfIeGCh1cjPTjL8MwXXDfC8-rkmduFbqHIUg6zQY8iI1nBJHJabn1n9l6DJCOo2XtlnfzEpXbXQ6AzxRV96B7dWSdDQOahkSM6lYsOkxAUxSpX-Po2nI5kk8Cegy/s1600/baner.jpg)
niedziela, 19 lipca 2015
RYUcon 2015
Przeżyliśmy 3 najbardziej szalone dni w życiu! Ryucon był niezwykle udany. Nasze odpały przyćmiły wszystko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz